środa, 6 kwietnia 2016

Charlotte malinowa



Charlotte malinowa, to rodzaj deseru przygotowanego z rolady biszkoptowej przełożonej malinową konfiturą, pokrojonej w plasterki i ułożonej na kształt ciasta. Wnętrze Charlotte jest niesamowicie delikatne i aż rozpływa się w ustach. Przetarte maliny połączone ze śmietanką stworzyły zaskakująco pyszny krem. Charlotte nie jest zbyt słodka, a nawet delikatnie orzeźwiająca, wprost idealna na cieplejsza porę roku. Polecam!





Składniki na roladę:
  • 5 jaj w temperaturze pokojowej
  • 1/4 szklanki cukru pudru, plus dodatkowo cukier po oprószenia
  • 1 łyżka ekstraktu wanilii
  • szczypta soli
  • 4 łyżki cukru
  • 3/4 szklanki pszennej mąki
  • około 300 g konfitury malinowej lub dżemu


Przygotowanie:
Oddzielić żółtka od białek dodać cukier puder i ubijać mikserem, aż żółtka podwoją objętość (około 5 minut), dodać wanilię i razem zmiksować.
W osobnym naczyniu ubić białka ze szczyptą soli, kiedy się spienią dodać zwykły cukier i ubijać na sztywną pianę.
Do żółtek dodać połowę mąki i wymieszać mikserem na najniższych obrotach, tylko chwilę, dodać połowę piany z białek i ponownie wymieszać.
Wsypać resztę mąki, dodać pianę i wymieszać ciasto, delikatnie silikonową łopatką, bez miksera by nie popsuć piany, ale dokładnie.



Blachę o wymiarach 40/25 cm wyłożyć papierem do pieczenia, wlać ciasto i wyrównać silikonową łopatką.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 175 stopni C. i piecz 12-15 minut. 
Od razu po upieczeniu wyciągnąć biszkopt i pozwolić mu 2-3 minuty ochłonąć. Następnie czystą ściereczkę rozłożyć na stole oprószyć odrobiną cukru pudru i położyć na nią biszkopt papierem do góry.
Najpierw delikatnie uwolnić brzegi od papieru i zdjąć papier. Od razu zwinąć biszkopt wzdłuż krótszego boku (by powstała długa rolada) wraz ze ściereczką, zwiniętą roladę brzegiem do dołu odłożyć na kwadrans do całkowitego wystygnięcia. 



Ponownie rozwinąć roladę posmarować konfiturą (konfitura się troszkę rozlewa, dżem jest bardziej stały do wyboru) zostawiając 3 cm brzeg  (w trakcie zwijania konfitura się trochę rozpływa). Zwinąć ponownie roladę i odstawić do lodówki, łączeniem do dołu.

Mus malinowy
  • 350 g świeżych lub mrożonych malin
  • 500 zimnej śmietanki kremówki 36%
  • Niecałe pół szklanki cukru
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • 3 łyżeczki żelatyny

W małym rondelku umieścić maliny z sokiem i cukrem. Powoli cały czas mieszając doprowadzić do wrzenia. Owoce gotować do momentu aż się rozgotują by łatwiej je przetrzeć przez sitko. 
Przetrzeć maliny by pozbyć się pestek i wlać z powrotem do garnka. 
Żelatynę zalać 4 łyżkami wody, odstawić na 5 minut by napęczniała. Podgrzać w mikrofali aż do rozpuszczenia. Pamiętamy by nie gotować żelatyny bo straci właściwości żelujące. 
Rozpuszczoną żelatynę dodać do malin, całość wymieszać i podgrzać. Odstawić do wystygnięcia.



Kremówkę ubić na sztywno, następnie dodawać stopniowo maliny, łyżka po łyżce mieszając tylko rózgą.

Roladę pokroić na centymetrowe plasterki.
Dno 20 centymetrowej tortownicy wyłożyć plastrami rolady, następnie plastry rolady ułożyć dookoła, na wewnętrznej stronie obręczy tortownicy. 
Cały malinowy mus przelać do formy, na wierzchu ułożyć pozostałe plastry rolady i odstawić na 2-3 godziny do lodówki do całkowitego stężenia.
Zdjąć obręcz tortownicy, położyć na ciasto talerz i odwrócić do "góry nogami". Zdjąć dno tortownicy i można kroić.
Smacznego!


loading...

Brak komentarzy: